W badaniach na zwierzętach wykazano, że tak „prozaiczne” owoce jak truskawki mogą usprawniać pracę układu nerwowego i przyczyniać się do lepszego działania mózgu. Jednak wyników badań na zwierzętach nie da się prosto przełożyć na ludzki organizm (i to jest wielka bolączka nauk medycznych). Amerykańscy neuronaukowcy postanowili jednak sprawdzić, czy da się wysnuć przesłanki o podobnym działaniu truskawek u ludzi.
W ramach projektu badawczego The Rush Memory and Aging Project przebadali 925 jego uczestników (bez demencji) w wieku 58-98 lat, poszukując danych o spożyciu przez nich truskawek. Dwa razy do roku przez kilka kolejnych lat poddawano ich badaniu neurologicznemu, poszukując oznak choroby Alzheimera. Po 10 latach obserwację zakończono.
W tym czasie demencja alzheimerowska pojawiła się u 245 osób (przeszło 25%!). Jednak jak się okazuje, ci lubiący truskawki chorowali o jedną czwartą rzadziej. Autorzy badania postanowili sprawdzić, zawartość których związków można jeszcze powiązać z redukcją ryzyka choroby Alzheimera i wykryli, że największy wpływ miała
- witamina C;
- pelargonidyna (antyoksydant z grupy antocyjanidyn)
- flawonoidy ogółem.
Co istotne, nawet gdy wzięto pod uwagę stan układu krążenia badanych (choroby naczyń walnie przyczyniają się do rozwoju demencji) korelacje pozostały istotne statystycznie.
Jest to kolejne z badań, które zwraca uwagę na ważny profilaktyczny wpływ owoców bogatych w polifenole – zwłaszcza ważne są jagody, poziomki, truskawki, porzeczki czy aronia. Trudnością jest włączenie ich do diety na stałe z uwagi na sezonowy charakter, ale tu mogą z pomocą przyjść mrożonki lub – dla wygody – suplementy diety.
Na podstawie
Nutrients. 2019 Dec 14;11(12). Association of Strawberries and Anthocyanidin Intake with Alzheimer’s Dementia Risk. Agarwal P, Holland TM, Wang Y, Bennett DA, Morris MC.