Naukowcy z czołowego ośrodka onkologicznego na świecie – MD Anderson Cancer Center w Houston w Teksasie (USA) – potwierdzają swoim badaniem dwa ważne zjawiska: rakotwórczość pewnych rodzajów mięsa i rolę ochronną witamin C i E. 

W swojej pracy badawczej skupili się na jednym z najtrudniejszych do wyleczenia nowotworów – raku trzustki. Badania wskazują, że na jego rozwój wpływa częste spożycie mutagenów pochodzących z mięsa poddawanego ekstremalnej obróbce termicznej, ale też podaż witaminy C i E, które wydają się do pewnego stopnia chronić przed szkodliwym działaniem karcynogenów. Autorzy przebadali 1321 chorych na raka trzustki (w różnym wieku: i młodych, i starych) oraz porównali wyniki z uzyskanymi u 1061 zdrowych osób z grupy kontrolnej. Uczestnicy przeszli badanie ankietowe, w którym podawali szczegóły na temat preferowanych metod przyrządzania mięsa, oceniano też spożycie mięsa i innych produktów, zwłaszcza bogatych w antyoksydanty warzyw i owoców – i zawartość w nich poszczególnych mikroelementów.

Jak się okazuje, czynnikiem ryzyka tego akurat nowotworu jest częste spożywanie mięsa drobiowego, i to tylko dobrze wypieczonego lub wygrillowanego. Ryzyko raka trzustki korelowało z ilością spożywanej 2-amino-3,8-dimetyloimidazolo[4,5-f]chinoksaliny, pochodzącego z mięsa mutagenu i karcynogenu.

Co jednak ciekawe, to że ogólne spożycie spożycie witaminy C i E odwrotnie wpływało na ryzyko raka trzustki związane z działaniem tego mutagenu – osoby, które przyjmowały ich mało, były narażone bardziej na wystąpienie raka pod jego wpływem, osoby z grupy dużego spożycia – mniej. Nieistotne przy tym było to, czy witaminy te pochodzą z warzyw i owoców, czy z suplementów – każde z tych źródeł modyfikowało ryzyko powstania raka trzustki pod wpływem szkodliwych substancji z mięsa.

Innymi słowy, popularna marynowana pierś kurczaka powinna być grillowana krótko, a już na pewno nie wolno dopuszczać do jej spalenia (i nie zjadać spalonych kawałków!). A ponieważ stosunkowo mało osób lubi krwiste mięsa, grillując warto „uzbroić się” w surówki i odpowiednie ilości witaminy C i E. Przypomnijmy też, że wedle badań naukowych chlorofil – substancja występująca w dużej ilości w ciemnozielonych liściastych warzywach, ale bardzo popularny również jako suplement diety – wiąże w przewodzie pokarmowym węglowodory aromatyczne, które mogą również mieć działanie rakotwórcze i które tworzą się pod wpływem grillowania mięsa. Warto to wiedzieć w szczycie sezonu grillowego!

Na podstawie

Nat Rev Cancer. 2019 May;19(5):271-282. Targeting cancer vulnerabilities with high-dose vitamin C. Ngo B, Van Riper JM, Cantley LC, Yun J.