W raku prostaty: witamina D, ale raczej bez wapnia

Francuscy urolodzy na łamach pisma „Nature Reviews Urology” dzielą się swoimi wątpliwościami co do zasadności stosowania witaminy D w połączeniu z wapniem u mężczyzn z rakiem prostaty. 

Problem jest niebagatelny, bo dzięki postępom diagnostyki rak prostaty coraz częściej jest wykrywany we wczesnym stadium – w takim, w którym może rozwijać się jeszcze na tyle wolno, że nie zdąży wyrządzić specjalnej krzywdy. Dlatego u części chorych (tych z niskim ryzykiem) rozważa się niewdrażanie leczenia natychmiast po rozpoznaniu, tylko aktywną obserwację – co pozwoli zareagować, jeśli nowotwór zacznie rosnąć w zbyt intensywnym tempie.

Okazuje się, że czynnikiem, który może taką progresję przyspieszać, może być wapń. Jest też i dobra wiadomość: witamina D może zmniejszać ryzyko dalszego rozwoju nowotworu. Autorskie badania francuskiego zespołu naukowego potwierdzają, że im dieta bogatsza w wapń, tym ryzyko progresji raka prostaty większe oraz że witamina D zapobiega temu zjawisku. Całość zagadnienia nie jest jednak ostatecznie wyjaśniona i konieczne są dalsze badania, aby sprecyzować optymalne dawki zarówno jednej, jak i drugiej substancji.

Komentarz

Ciekawa obserwacja, warto podkreślić, że dotyczy osób z małym stadium zaawansowania raka prostaty. Dopóki nie zostaną powyjaśniane mechanizmy takiego zjawiska jak przyspieszenie progresji pod wpływem diety bogatej w wapń, warto zadbać o przyjmowanie samej witaminy D – a gdy wybieramy suplement, to raczej ten bez dodatku wapnia.

Źródło

Nat Rev Urol. 2018 May 15. Do dietary calcium and vitamin D matter in men with prostate cancer? Capiod T, Barry Delongchamps N, Pigat N, Souberbielle JC, Goffin V.