Suplementacja peptydów kolagenowych okazała się dawać efekty porównywalne z białkiem serwatkowym – o ile nie lepsze. Takie wyniki przyniosło badanie kliniczne przeprowadzone w Niemczech i Austrii.
Celem było sprawdzenie, jak zadziała suplementacja peptydów kolagenowych połączona z wysiłkiem fizycznym (oporowym) na skład ciała i siłę mięśniową mężczyzn w średnim wieku, którzy nie trenują regularnie i ogólnie rzecz biorąc nie dbają o tężyznę fizyczną (czyli typowych przedstawicieli „siedzącego trybu życia”). W tym celu wybrano 30 osób, które otrzymywały suplementację peptydów kolagenowych w dawce 15 g przez 12 tygodni. Równolegle prowadzono obserwację dwóch grup kontrolnych: jedna otrzymywała nie peptydy kolagenowe, a białko serwatkowe (skoncentrowany preparat białka zwierzęcego powstający w procesie przetwarzania mleka), druga placebo. Wszyscy wykonywali ćwiczenia oporowe.
U wszystkich uczestników badania stwierdzono poprawę w aspekcie beztłuszczowej masy ciała (czyli redukcję zasobów tłuszczu w organizmie), ale w grupie otrzymującej peptydy kolagenowe redukcja ta okazała się nieco wyraźniejsza.
Badanie to wspiera tezę, że suplementacja białka połączona z treningiem obciążeniowym może być ważnym elementem stylu życia dla osób po 40 r.ż., u których rozpoczyna się powolny proces zaniku mięśni (o ile oczywiście nie dbają o regularną aktywność fizyczną). Mięśnie są niezwykle ważnym narządem aktywnym metabolicznie i dbanie o masę mięśniową przeciwdziała rozwojowi takich zaburzeń, jak choćby upośledzenie tolerancji glukozy. Z kolei białka dostarczają aminokwasy stymulujące rozwój mięśni, aktywując szlaki sygnałowe na poziomie subkomórkowym (zwłaszcza ważna wydaje się tu leucyna). Kolagen akurat nie jest tak bogaty w leucynę jak białko serwatkowe, dostarcza jednak tripeptydów i dipeptydów, które mają receptory w obrębie tkanki łącznej, chrzęstnej i kostnej, za pośrednictwem których także aktywują procesy anaboliczne.
Wcześniejsze badania wydają się potwierdzać, że ten efekt anaboliczny suplementacji kolagenu jest widoczny również w tkance mięśniowej, jednak obserwowano go u chorych na sarkopenię, czyli daleko posunięty zanik mięśni, najczęściej dotykający osób w podeszłym wieku. W omawianym badaniu uwidoczniono analogiczny efekt u znacznie młodszych mężczyzn, co więcej, porównywalny z suplementacją białka serwatkowego, co oznacza, że różnice między oboma suplementami mogą okazać się znacznie mniej istotne, niż do tej pory uważano. Przynajmniej pod względem wpływu na mięśnie osób trenujących co najwyżej rekreacyjnie. Pamiętajmy jednak, że podstawą badania był regularny trening oporowy – od samego białka, nieważne jakiego składu, mięśnie nie urosną – trzeba się w tym celu wysilić!
Na podstawie
Zdzieblik D, Jendricke P, Oesser S, Gollhofer A, König D. The Influence of Specific Bioactive Collagen Peptides on Body Composition and Muscle Strength in Middle-Aged, Untrained Men: A Randomized Controlled Trial. Int J Environ Res Public Health. 2021 Apr 30;18(9):4837. doi: 10.3390/ijerph18094837. PMID: 33946565; PMCID: PMC8125453.