Międzynarodowy zespół chemików na podstawie swoich doświadczeń opracował hipotezę tłumaczącą, w jaki sposób polifenole roślinne mogą nas chronić przed miażdżycą.
Zdaniem tych naukowców kluczem może być pierwszy etap rozwoju miażdżycy, czyli utlenienie cząstek LDL (są to nośniki cholesterolu we krwi). Utlenione LDL stają się groźne – mają zdolność wnikania pod śródbłonek tętnic i wywoływania tamże reakcji immunologicznej, której rezultatem będzie po jakimś czasie powstanie blaszki miażdżycowej.
Autorzy wskazują, że polifenole i ich metabolity mogą się przyłączać do cząstek LDL, tworząc wiązania z ich częścią białkową. Udowodniono, że takie połączenia tworzą się po suplementacji polifenoli z winogron, oliwki europejskiej, a nawet kawy – i można je wykryć we krwi nawet po 24 godz.
Po związaniu zaś związki te ujawniają swoje właściwości antyoksydacyjne i przeciwdziałają reakcjom utlenienia. Gdy cząstka LDL wnika do wnętrza komórek śródbłonka czy zostaje sfagocytowana przez makrofagi, dostarcza dawki ochronnych polifenoli. Te mogą wpływać na procesy wewnątrzkomórkowe związane z odczytywaniem genów czy regulacją szlaków odpowiedzi zapalnej (i innych). Długofalowe ich dostarczanie będzie zapobiegało patologicznym reakcjom i chroniło przed rozwojem uszkodzeń wewnętrznej błony tętnic, które po jakimś czasie prowadzą do pojawienia się zmian miażdżycowych.
Kwercetyna, resweratrol, oleuropeina, kwas ferulowy, kurkumina to tylko niektóre z polifenoli, które mogą nas chronić przed miażdżycą i odpowiadać za dobroczynny wpływ diety – zwłaszcza śródziemnomorskiej. Hipoteza to ciekawa, w prosty sposób wiążąca ze sobą cząstki cholesterolu, miażdżycę i polifenole roślinne. Uzasadnia też próby uzyskiwania podobnych efektów ochronnych dzięki suplementacji nutraceutyków, czyli skoncentrowanych polifenoli czy ekstraktów z roślin szczególnie w nie bogatych.
Osoby zainteresowane polifenolami mogą też zapoznać się z podstawową klasyfikacją tych związków.
Na podstawie
Arch Biochem Biophys. 2020 Nov 15;694:108589. Polyphenols bind to low density lipoprotein at biologically relevant concentrations that are protective for heart disease. Wei-Cheng Tung et al.