Suplementacja intryguje naukowców. Skandynawowie postulują, że spektakularne działanie koenzymu Q10 w połączeniu z selenem bierze się z wpływu na metabolizm cukrów.
Zbyt niskie spożycie selenu zwiększa ryzyko chorób układu krążenia, a suplementacja selenu z koenzymem Q10 bardzo poważnie na to ryzyko wpływa. W badaniu KISEL-10, o którym pisaliśmy nieco wcześniej, suplementacja obu tych elementów zmniejszyła śmiertelność z tego powodu o połowę.
Cóż takiego robi selen z koenzymem Q10, że pojawiają się aż tak zaskakujące wyniki? Naukowcy ze Szwecji i Norwegii podejrzewają, że stoi za tym przewlekły stan zapalny i stres oksydacyjny wywołane nieprawidłowym metabolizmem glukozy. I nie trzeba mieć cukrzycy, by zaburzenia te – niewykrywalne standardowymi metodami przez lekarzy rodzinnych – prowadziły do przedwczesnej śmierci.
Autorzy analizowali, jak suplementacja selenu z koenzymem Q10 wpływała na stężenie fruktozaminy. Jest to zmodyfikowana cząsteczka albimuny – ważnego białka krążącego we krwi, połączona z cząsteczkami cukrów. Jej zwiększone stężenie we krwi świadczy o nadmiarze węglowodanów, a nadmiar cukrów jest poważnym czynnikiem uszkadzającym ściany naczyń krwionośnych. Nie dziwi więc, że stężenie fruktozaminy wiąże się ze zwiększonym ryzykiem zgonu, powikłań miażdżycy, zawałów serca i udarów. Nawet u osób bez cukrzycy!
Autorzy omawianej pracy przeprowadzili eksperyment polegający na trzyipółletniej suplementacji selenu z koenzymem Q10 (selen jest potrzebny do regeneracji tego antyoksydantu). Sprawdzali, jak ta interwencja wpłynie na stężenie fruktozaminy w porównaniu z placebo. Okazało się, że wzrostowi stężenia selenu we krwi (rezultat suplementacji) towarzyszyły bardzo istotne spadki fruktozaminy, niezależnie od płci, stanu zdrowia (zarówno u osób z cukrzycą, jak i bez cukrzycy), u uczestników przed, jak i po 76 r.ż. Im poważniejsze były wyjściowe niedobory selenu, tym lepszy rezultat uzyskiwano.
Wyniki wpisują się w hipotezę, że stały spadek ilości koenzymu Q10, który towarzyszy starzeniu, wraz z niedoborem selenu przyspiesza rozwój stanu zapalnego, stresu oksydacyjnego i pojawianie się uszkodzeń naczyń. Być może pośredniczy w tym nadmiar cukru, o którym świadczy zwiększone stężenie fruktozaminy. I odwrócenie tej sytuacji suplementacją niweluje niekorzystne zjawiska, co przełożyło się na mniejszą śmiertelność w badaniu KISEL-10.
Na podstawie
J Trace Elem Med Biol. 2020 May 4;61:126541. Supplemental selenium and coenzyme Q10 reduce glycation along with cardiovascular mortality in an elderly population with low selenium status – A four-year, prospective, randomised, double-blind placebo-controlled trial. Urban Alehagen et al.