To pytanie, na którym poległby niejeden ekspert. Wiemy, że wraz z wiekiem skóra traci ważne elementy tkanki łącznej, stąd jej wiotkość, suchość i zmarszczki. Kolagen podawany doustnie w wielu badaniach okazał się przywracać skórze jej utracone właściwości. Ale jak to robi?
Na to pytanie postanowii odpowiedzieć specjaliści żywienia z Iranu. Dokonali analizy 10 randomizowanych badań klinicznych z użyciem suplementacji kolagenu, w których oceniano jego wpływ na skórę, i omówili mechanizmy molekularne mogące odpowiadać za obserwowane efekty [1].
We wszystkich analizowanych pracach stwierdzono, że kolagen działał na parametry skóry korzystnie: zwiększał wilgotność, elastyczność, wygładzał zmarszczki, poprawiał jej ogólny stan. Autorzy wskazują na trzy możliwe mechanizmy działania suplementowanego kolagenu:
- wchłonięte fragmenty kolagenu są budulcem potrzebnym do syntezy tego białka przez fibroblasty skórne – ten mechanizm wydaje się najmniej prawdopodobny, tak mogłyby bowiem być wykorzystywane tylko pojedyncze aminokwasy (w teorii faktycznie tak mogłoby być, w praktyce kolagen jest trawiony w przewodzie pokarmowym przez peptydazy i z pewnością część aminokwasów przedostaje się do krążenia);
- fragmenty kolagenu łączą się z receptorami na fibroblastach, i stymulują je do wytwarzania różnych cząsteczek, z których składa się tkanka łączna, np. proteoglikanów; ten mechanizm wydaje się wręcz paradoksalny, bo badania na komórkach (np. chondrocytach syntetyzujących macierz chrząstki) wskazują, że dzieje się dokładnie odwrotnie – mimo to, ta stymulacja syntezy macierzy łącznotkankowej jest widoczna w badaniach klinicznych, co unaocznia, jak dalece błędne może być bezkrytyczne przenoszenie obserwacji, jak zachowują się izolowane komórki, na cały organizm człowieka (dlatego tzw. medycyna komórkowa wymaga weryfikacji w randomizowanych badaniach klinicznych, bez nich jest w zasadzie inaczej nazwaną biologią);
- fragmenty kolagenu stymulują lokalne makrofagi i limfocyty regulatorowe, które z kolei nasilają degradację starych włókien kolagenowych i stymulują wytwarzanie nowych. Ten wzmożony „obrót kolagenem” wydaje się dość rozsądną hipotezą – wiemy z licznych badań, że komórki układu odpornościowego pełnią ważne funkcje związane choćby z porządkowaniem rany, a synteza i rozkład kolagenu są tu kluczowym mechanizmem. Eksperymenty na zwierzętach wskazują ponadto, że doustne podawanie kolagenu indukuje coś w rodzaju ogólnoustrojowej oporności na kolagen, co może ujawniać się mniejszą skłonnością komórek odpornościowych do rozkładania go. W badaniach klinicznych suplementację kolagenu stosowano jednak różnie długo, nawet 24 tygodnie, i wciąż obserwowano korzystne rezultaty [2].
Na podstawie
- J Cosmet Dermatol. 2020 May 21. Collagen supplementation for skin health: A mechanistic systematic review. Barati M et al.
- Choi FD, Sung CT, Juhasz ML, Mesinkovsk NA. Oral Collagen Supplementation: A Systematic Review of Dermatological Applications. J Drugs Dermatol. 2019 Jan 1;18(1):9-16. PMID: 30681787.