Do rozważań o roli diety w stwardnieniu rozsianym, chorobie, której przyczyna wciąż jest nieznana, swój wkład wnieśli niedawno naukowcy z Iranu we współpracy z amerykańską neurolożką. Wykazali mianowicie, że pewne witaminy i substancje mineralne zmniejszają ryzyko zachorowania.
Celem badania było sprawdzenie, czy dieta bogata w antyoksydanty i mikroskładniki wpływa na ryzyko choroby – i jak. Przeprowadzono więc badanie kliniczno-kontrolne, w ramach którego porównano 547 osób z niedawnym rozpoznaniem stwardnienia rozsianego z osobami zdrowymi. Skupiono się na analizie ich diety w okresie dorastania.
Rezultaty dają wiele do myślenia:
- dieta o zawartości antyoksydantów poniżej przeciętnej (mediany) zwiększała ryzyko pojawienia się choroby ponaddwukrotnie;
- dieta bogata w witaminę D zmniejszała ryzyko dziesięciokrotnie;
- cynk – trzykrotnie;
- witamina A – dwukrotnie;
- wapń – jw.;
- witamina B6 – jw.
Zdrowa dieta wydaje się chronić przed chorobą, przy czym witamina D i cynk grają pierwsze skrzypce – a jest to dobrze znana naukowcom para istotna w profilaktyce chorób z autoagresji. To badanie nie sprawdzało, czy zmiana diety i ew. suplementacja tych elementów będą miały znaczenie terapeutyczne, bo co działa przed pojawieniem się choroby może nie być wystarczające po wystąpieniu objawów. Warto na pewno zmienić dietę na „zdrową” i bogatą w antyoksydanty, witaminy i minerały, zwłaszcza że są opublikowane badania naukowe, które świadczą o wpływie podobnych interwencji na przebieg stwardnienia rozsianego.
Na podstawie
Nutr Neurosci. 2020 Apr 27;1-8. The Role of Dietary Antioxidant Index and Index of Nutritional Quality in MS Onset: Finding From an Iranian Population-Based Incident Case-Control Study. Ibrahim Abdollahpour et al.