Podawanie ekstraktu z szyszek chmielowych wpływa na wydzielanie hormonów, które regulują apetyt i poziom glikemii poposiłkowej. Może to ograniczać ilość wchłanianych „kalorii”, co daje nadzieje na wykorzystanie chmielu w odchudzaniu. 

Receptory dla związków nadających chmielowi gorzki smak znajdują się nie tylko na języku, ale i w komórkach enteroendokrynnych w dalszych odcinkach przewodu pokarmowego. To rodzi możliwość wpływania na wydzielane przez nie hormony, a za ich pośrednictwem – na apetyt czy ilość spożywanego pokarmu.

W omawianym badaniu klinicznym przeprowadzonym w Nowej Zelandii wzięło udział 19 mężczyzn, którzy w różnym czasie otrzymywali ekstrakt z chmielu (w dwóch postaciach, o natychmiastowym uwalnianiu i o przedłużonym uwalnianiu) albo placebo. Po 30-60 min zjadali lunch, po kolejnych 2 godzinach przekąskę, a badacze dokonywali pomiarów stężenia glukozy we krwi, oceniali apetyt, ilość spożytych kalorii, ewentualne objawy niepożądane ze strony przewodu pokarmowego, ocenę „smakowitości” posiłków przez poszczególnych uczestników, monitorowano także ich nastrój w ciągu dnia. 

Dwa rodzaje ekstraktu z szyszek chmielowych różniły się miejscem uwalniania substancji czynnych: kapsułki o natychmiastowym uwalnianiu rozpuszczały się w żołądku, natomiast te o przedłużonym uwalnianiu dopiero w jelicie cienkim. Oba jednak okazały się skuteczne: uczestnicy przyjmujący taki ekstrakt spożywali o ok. 20 proc. mniej kalorii; zauważono, że chmiel zwiększał stężenie greliny oraz stymulowane posiłkiem wydzielanie cholecytokininy, peptydu glukagonopobnego typu 1 i peptydu YY. To o tyle ciekawe, że grelina nasila apetyt (ale po dłuższym czasie), natomiast pozostałe wymienione dość szybko go zmniejszają. Równolegle chmiel zmniejszał wydzielanie insuliny i innych peptydów trzustkowych. Wszystkie te substancje uczestniczą w złożonych procesach regulacji apetytu, wchłaniania substancji pokarmowych i pracy przewodu pokarmowego, możliwe więc, że to właśnie wpływ na ich wydzielanie odpowiada za zmniejszone spożycie kalorii stwierdzone w tym badaniu. Nie wykazano bowiem, by chmiel zmniejszał glikemię poposiłkową (ważny parametr mówiący m.in. o wchłanianiu glukozy), ani by wpływał na subiektywnie odczuwany apetyt czy ocenę smaku. Odnotowano za to wzrost częstości takich objawów jak wzdęcia, nudności i inne rodzaje dyskomfortu ze strony układu pokarmowego, jednak zdaniem autorów nie korelowały one z ilością spożywanych kalorii. To też wskazuje, że za działaniem chmielu może stać jego wpływ na wydzielanie hormonów w przewodzie pokarmowym. 

Konieczne są oczywiście dalsze badania, bo nie wiemy, czy działanie to utrzyma się przy dłuższej suplementacji – a to będzie kluczowe dla ewentualnego wykorzystania chmielu w celach redukcji wagi. Autorzy wiążą spore nadzieje z tym, jak to określają, „gorzkim hamulcem” łaknienia. 

Na podstawie

Walker EG, Lo KR, Pahl MC, Shin HS, Lang C, Wohlers MW, Poppitt SD, Sutton KH, Ingram JR. An extract of hops (Humulus lupulus L.) modulates gut peptide hormone secretion and reduces energy intake in healthy-weight men: a randomized, crossover clinical trial. Am J Clin Nutr. 2022 Mar 4;115(3):925-940. doi: 10.1093/ajcn/nqab418. PMID: 35102364.