Bacillus coagulans to probiotyk budzący szczególne zainteresowanie m.in. z powodu łatwości przechowywania (nie wymaga niskich temperatur, bo tworzy przetrwalniki) oraz udowodnionego klinicznie wpływu na objawy ze strony układu pokarmowego, jak zaparcia czy biegunki. Naukowcy z Tajwanu wykazali jeszcze jedno, zaskakujące działanie tej bakerii – usuwanie alkoholu.
Przeprowadzili w tym celu interesujące badanie kliniczne – 20 osobom podawano najpierw 75 ml whisky, a następnie mierzono poziom alkoholu w wydychanym powietrzu w narastających interwałach od momentu wypicia aż do upływu 3 godz. Sprawdzano, jak na te parametry wpłynie codzienna miesięczna suplementacja szczepu Bacillus coagulans TCI711 – test obciążenia alkoholem przeprowadzano bowiem po 1, 3 i 4 tygodniach.
Jak się okazało, już po tygodniu suplementacji „usprawnił się” metabolizm alkoholu – przestano go wykrywać w oddechu po 2 godz. od spożycia próbki whisky. Zdaniem autorów może za to odpowiadać wytwarzanie przez badany szczep bakterii dwóch enzymów rozkładających alkohol: dehydrogenazy alkoholowej oraz dehydrogenazy aldehydowej. Pierwszy eliminuje alkohol, drugi usuwa produkt tej pierwszej reakcji – aldehyd octowy odpowiadający za objawy kaca.
Opisane efekty na pewno wzbudzą duże zainteresowania i kontrowersje również. Niezależnie od nich warto przypomnieć, że picie alkoholu szkodzi zdrowiu!
Na podstawie
Int J Food Sci Nutr. 2020 Dec 8;1-7. The applications of B. coagulans TCI711 in alcohol elimination. Chu-Han Huang et al.