Włoscy naukowcy podsumowali aktualną wiedzę na temat możliwej szkodliwości produktów na bazie aloesu. Trzeba zwracać baczną uwagę na ich skład, bo surowce aloesowe inne niż żel mogą być toksyczne.
Od dawna wiadomo było, że aloes zawiera pochodne hydroksyantracenu, które znajdują się na liście substancji rakotwórczych. Mało kto jednak się tym przejmował. W 2020 r. Komisja Europejska zaplanowała jednak regulację prawną zakazującą dystrybucji produktów opartych na aloesie, w których składzie znajdują się związki hydroksyantracenu, a także emodyna lub dantron.
Zawierają je ekstrakty z całych liści aloesu oraz lateks aloesowy. Źródłem niebezpiecznych substancji są wiązki naczyniowe umiejscowione między bezbarwnym miąższem (z którego powstaje żel) a miękiszem (zielonkawa warstwa położona bezośrednio pod „skórką” liścia). Paradoksalnie to miękisz właśnie zawiera największe stężenia substancji biologicznie czynnych – jednak wraz z nimi również pochodne hydroksyantracenu.
Hydroksyantraceny zostały uznane przez International Agency for Research on Cancer (Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem) za potencjalnie rakotwórcze dla człowieka na podstawie eksperymentów na zwierzętach. Za niebezpieczny IARC uznała wyłącznie ekstrakt z liści aloesu, natomiast europejska agecja zajmująca się bezpieczeństwem żywności (EFSA) nie rozgraniczyła wyraźnie surowców pod względem toksyczności. Badania wskazują, że genotoksyczne mogą być zarówno ekstrakty z całych liści aloesu, jak i lateks. Z dokonanego przez autorów przeglądu wynika, że faktycznie żel aloesowy jest groźnych związków pozbawiony. Musi być tylko bardzo uważnie wyodrębniany z liścia, niedokładność tego procesu może bowiem spowodować zanieczyszczenie żelu substancjami pochodzącymi z innych warstw.
Powinno to doprowadzić do wyznaczenia standardów przetwarzania aloesu i wprowadzenia obowiązkowych badań na obecność hydroksyantracenów w produktach opartych na aloesie.
Na podstawie
Regul Toxicol Pharmacol. 2020 Nov 19;104818. Aloe gel-base food products: Chemical, toxicological, and regulatory aspects. Alessandra Baldi et al.