Suplementacja czerwonej koniczyny może być korzystna u niektórych kobiet w trakcie chemioterapii z powodu raka piersi – piszą autorzy z Uniwersytetu Nauk Medycznych w Kermanszachu (Iran). 

Takie wnioski wysnuli po zbadaniu działania ekstraktu z czerwonej koniczyny na komórki nowotworowe linii MCF-7 i MDA-MB-231. Są to dwa rodzaje komórek raka piersi (bo nowotwory różnią się między sobą):

  • komórki MCF-7 mają na powierzchni receptory dla estrogenów i progesteronu, nie mają natomiast receptora HER-2 (białko wiążące czynniki wzrostu i istotnie przyczyniające się do rozwoju guza nowotworowego); obecność receptorów dla hormonów czy ten rodzaj raka podatnym na hormonoterapię;
  • komórki MDA-MB-231 nie mają żadnego z wyżej wymienionych receptorów i reprezentują tzw. potrójnie negatywnego raka piersi, w leczeniu którego skuteczniejsza będzie chemioterapia.

W medycynie ludowej czerwona koniczyna jest stosowana w leczeniu raka piersi i najprawdopodobniej stąd próba weryfikacji jej skuteczności metodami naukowymi.  Autorzy badali, jak zachowają się obie linie komórkowe pod wpływem ekstraktu z czerwonej koniczyny, a dodatkowo sprawdzili, co się zadzieje po połączeniu czerwonej koniczyny z paklitakselem – lekiem z grupy chemioterapeutyków antynowotworowych (notabene pochodzenia naturalnego).

Ekstrakt z czerwonej koniczny zmniejszał żywotność komórek rakowych i działanie to było zależne od dawki i czasu inkubacji. Zwiększał także odsetek komórek ulegających autofagii (samotrawieniu) i apoptozie. Zmniejszał z kolei istotnie produkcję tlenku azotu i tu wykazywał synergistyczny efekt z paklitakselem.

Mimo niosących nadzieję wniosków, wyniki podobnych prac naukowych trzeba na obecnym etapie traktować ostrożnie. Wymagają one bowiem weryfikacji w badaniach z udziałem ludzi i opisania, u kogo nowa substancja ma szansę zadziałać (oraz czy na pewno nie będzie nikomu szkodzić).

Na podstawie

Nutr Cancer. 2018 Dec 29:1-13. Antiproliferative Effect of Trifolium Pratens L. Extract in Human Breast Cancer Cells. Khazaei M, Pazhouhi M.