Lekarze z Uniwersytetu w Kordobie (Hiszpania) uważają, że witamina D może wpływać na przebieg COVID-19. Tak sugerują wyniki ich randomizowanego badania klinicznego.
Autorzy badali 76 kolejnych chorych, którzy trafili do szpitala Reina Sofia w Kordobie, z potwierdzonym radiologicznie wirusowym zapaleniem płuc i dodatnim wynikiem PCR w kierunku koronawirusa SARS-CoV2.
Wszyscy pacjenci otrzymywali najlepsze dostępne leczenie zgodne z ówczesną wiedzą medyczną (w tym m.in. skojarzenie hydroksychlorochiny z azytromycyną, z którym na wiosnę 2020 r. wiązano pewne nadzieje). Wprowadzono jednak jeszcze losowy podział na grupy: jedna otrzymywała dodatkowo doustnie aktywną postać witaminy D (kalcyfediol), druga nie otrzymywała tego leku w ogóle.
Kalcyfediol to specyficzna postać witaminy D, hydroksylowana w pozycji 25, czyli tam, gdzie powinna to zrobić wątroba. Różni się od typowego suplementu z witaminą D, w którym podaje się witaminę D nieaktywną i zakłada, że organizm ją uaktywni zgodnie z potrzebami. Autorzy uznali, że w ostrym stanie nie ma co opóźniać wytworzenia aktywnej witaminy D, i podali od razu jej postać aktywną – tę, którą zresztą oznacza się we krwi, aby sprawdzić, czy mamy niedobory. Kalcyfediol nie jest „inną witaminą D”, tylko tym związkiem, w który witamina D dostarczana z żywnością czy suplementem jest przekształcana.
Analiza statystyczna wskazała, że:
- tylko 2% chorych z grupy witaminy D wymagało leczenia na oddziale intensywnej terapii (OIT), podczas gdy w grupie nieleczonej witaminą D aż 50% (połowa!);
- nawet po uwzględnieniu w analizie wpływu chorób współistniejących (cukrzycy i nadciśnienia) witamina D wielokrotnie redukowała potrzebę przyjęcia na OIT;
- w okresie pobytu w szpitalu nie zmarł żaden chory otrzymujący witaminę D, zmarło natomiast dwóch chorych z grupy kontrolnej (ponieważ grupa kontrolna była dwukrotnie mniejsza, można – aczkolwiek ostrożnie – przypuszczać, że w grupie witaminy D uniknięto 4 zgonów).
Do odpowiedzi pozostaje wiele pytań, m.in. to, czy otyłość mogła wpłynąć na uzyskane wyniki (autorzy nie uwzględnili jej w analizie), czy przydatne będzie skojarzenie witaminy D ze sterydami, czy wcześniejsza suplementacja również wpłynie na przebieg COVID-19 (co jest logicznym wnioskiem z badań eksperymentalnych i obserwacyjnych). Na podobne pytania ma odpowiedzieć duże badanie wieloośrodkowe z witaminą D rozpoczęte w 15 hiszpańskich szpitalach.
Na podstawie
J Steroid Biochem Mol Biol. 2020 Oct;203:105751. „Effect of calcifediol treatment and best available therapy versus best available therapy on intensive care unit admission and mortality among patients hospitalized for COVID-19: A pilot randomized clinical study”. Marta Entrenas Castillo et al.