Amerykańscy lekarze pokazali, do jakiego stopnia magnez pomaga zapobiegać zwapnieniom naczyń obwodowych.
Magnez jest tajemniczym pierwiastkiem, pełni wiele ról w organizmie (wykorzystywany jest w kilkuset reakcjach!), stąd trudno uogólniać jego działanie. W pewnych sytuacjach może np. działać synergistycznie z wapniem (np. budując kości), a w innych antagonistycznie, i takim przykładem jest wapnienie tętnic.
Magnez zapobiega zjawisku zwanemu kalcyfikacją, czyli odkładaniu się złogów wapnia w ścianie naczyniowej. Zjawisko to jest szczególnie nasilone (i dobrze poznane) u osób z przewlekłą chorobą nerek, jest powiązane z ogólnoustrojowym stanem zapalnym (któremu notabene magnez również do pewnego stopnia zapobiega), nadmiarem wapnia i fosforanów we krwi, i przyczynia się do zwiększonej śmiertelności w tej chorobie.
Amerykańscy naukowcy wykazali, że im większe stężenie magnezu we krwi, tym mniejsza szansa na rozwój miażdżycy tętnic obwodowych. Choroba ta jest odpowiednikiem choroby wieńcowej, ale w nogach. Polega na stopniowym zarastaniu i zwężaniu światła dużych tętnic, co skutkuje niedokrwieniem i narastającymi trudnościami w chodzeniu (typowym objawem jest chromanie przestankowe, czyli ból nóg pojawiający się mniej więcej po tym samym dystansie i ustępujący po odpoczynku), bólami spoczynkowymi, owrzodzeniami z niedokrwienia albo nawet zgorzelą w wyniku zakażenia bakteryjnego (gangreną).
Autorzy przeanalizowali dane z badania kohortowego Atherosclerosis Risk in Communities Study (przeszło 10 tys. zdrowych osób) przeprowadzonego w 4 stanach USA. Obserwacja trwała wiele lat (mediana = 23 lata), w jej trakcie do rozwoju miażdżycy zarostowej kończyn doszło u 471 uczestników. Jak się okazało, u osób, które miały najniższe stężenia magnezu we krwi, choroba pojawiała się prawie dwa razy częściej niż u tych z największymi stężeniami magnezu.
Jak już wspomniano, magnez może chronić tętnice na drodze różnych mechanizmów (zapobieganie kalcyfikacji, tlącym się stanom zapalnym), niekoniecznie poznanych – to badanie nie pozwala ich wskazać. Pokazuje tylko, jak ważne dla zdrowia naczyń jest zaopatrzenie krwi w magnez. I to, co szczególnie ważne, to że pokazano to u (wyjściowo) zdrowych osób w młodym wieku (45-65 lat w momencie rozpoczęcia badania).
W badaniu wykryto jeszcze, że u chorych z upośledzoną czynnością nerek działanie ochronne magnezu jest znacznie osłabione. Możliwe, że poważna choroba nerek prowadzi do tak istotnych zaburzeń, że sam magnez nie wystarcza do ochrony naczyń, albo że grupa chorych była w tym badaniu zbyt mała, by taki wpływ ochronny udało się wykazać.
Autorzy wskazują, iż na podstawie ich badania można domniemywać, że długotrwała suplementacja magnezu może pomóc zapobiegać wapnieniu tętnic, co trzeba by jeszcze potwierdzić w osobnym, interwencyjnym badaniu klinicznym.
Na podstawie
Nephrol Dial Transplant. 2020 Mar 19. Serum magnesium, bone-mineral metabolism markers and their interactions with kidney function on subsequent risk of peripheral artery disease: the Atherosclerosis Risk in Communities Study. Menez S, Ding N, Grams ME, Lutsey PL, Heiss G, Folsom AR, Selvin E, Coresh J, Jaar BG, Matsushita K.