Najpopularniejszą chyba postacią kwasów omega-3 stosowaną w formie nutraceutyków jest ich mieszanina, czy to w formie tranu, w którym znajdują się różne związki, czy popularnego połączenia kwasu eikozapentaenowego i dokozoaheksoenowego, czyli EPA i DHA. Ostatnio coraz częściej mówi się, że kwasy EPA i DHA różnią się od siebie.
Internet w tym temacie mówi sporo i jest pełen uproszczeń – bo ludzie mają naturalną tendencję do szukania prostych wyjaśnień. Dlatego pojawiają się zdania, że „dla serca to tylko DHA” albo wprost przeciwnie – „tylko EPA”, dla mózgu – podobnie (także wprost przeciwnie). Dzięki krótkiemu podsumowaniu brytyjskich naukowców mamy okazję sprawdzić, jak to naprawdę jest, czym różnią się oba najpopularniejsze kwasy omega-3:
- DHA po wbudowaniu się w błony komórkowe silniej wpływa na ich płynność i przepuszczalność, co w teorii powinno przekładać się na wyższą skuteczność w depresji (zakładając, że teoria neuroprzekaźnikowa jest prawdziwa i niepodważalna)
- EPA z kolei lepiej postrzymuje tworzenie złogów z kryształów cholesterolu w ścianie tętnic
- w modelach eksperymentalnych EPA ma silniejszy efekt antyoksydacyjny, jednak w badaniach na zwierzętach to DHA lepiej chronił neurony przed uszkodzeniem związanym z działaniem wysoce reaktywnych związków
- w badaniach klinicznych jednak to EPA wydaje się mieć przewagę w zwalczaniu depresji, a DHA wydaje się lepiej chronić przed demencją i przed uszkodzeniami niedokrwiennymi (dotychczasowe wyniki nie pozwalają wciąż wysnuć ostatecznych wniosków)
- z kolei duże niedawne badania nad prewencją sercowo-naczyniową REDUCE-IT oraz JELLIS wskazują na spore korzyści z przyjmowania EPA, nawet u osób spożywających sporo ryb i owoców morza.
Pewne jest, że część działań obu rodzajów kwasów omega-3 jest wspólna, jak również to, że prawdopodobnie różne jest ich działanie na poszczególne narządy. W przypadku układu krążenia wydaje się, że przewagę zyskuje EPA, w układzie nerwowym już nie jest oczywiste, by któryś z kwasów omega-3 był zwyczajnie „lepszy”. Możliwe zresztą, że w przyszłości do tych dwóch dołączy jeszcze inny kwas tłuszczowy z rodziny omega-3, jest to bowiem grupa związków znacznie bogatsza, niż nam się wydaje. Wraz z kolejnymi wynikami stan wiedzy będzie prawdopodobnie się zmieniał, więc warto śledzić najnowsze badania.
Na podstawie
Curr Opin Clin Nutr Metab Care. 2020 Mar;23(2):65-67. Editorial: Is it time to separate EPA from DHA when using omega-3 fatty acids to protect heart and brain? Deckelbaum RJ, Calder PC