W ostatnich 20 latach dużym zainteresowaniem na rynku nutraceutyków cieszy się pierwsze mleko wydzielane przez krowę w pierwszych godzinach po porodzie, czyli siara bydlęca (ang. colostrum). Ma unikatowy skład, zawiera bowiem skoncentrowane substancje wpływające na czynność układu immunologicznego i hormony oraz czynniki wzrostowe. Dzięki naukowcom z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu mamy możliwość zapoznać się z wpływem colostrum na organizmy sportowców.
Siara bydlęca zawiera silnie skoncentrowane substancje potencjalnie wpływające na czynność co najmniej kilku układów (hormonalnego, pokarmowego, immunologicznego). Są to m.in.:
- różnorodne czynniki wzrostowe, w tym insulinopodobny czynnik wzrostu-1 i 2 (IGF), czynnik wzrostu nabłonka, czynnik wzrostu fibroblastów,
- przeciwciała wszystkich klas,
- cytokiny,
- laktoferyna,
- mikroelementy (w tym wapń, magnez, cynk, żelazo, miedź, mangan, siarka),
-
witaminy (z grupy B, A i E),
- hormony, w tym hormon wzrostu
- nienasycone kwasy tłuszczowe,
- aminokwasy,
- komórki odpornościowe (limfocyty T i B).
Taki zestaw należy do najsilniejszych znanych immunostymulantów, jest wielokrotnie bardziej skoncentrowany nawet niż pierwsze mleko ludzkie. Może też, jak się okazuje, poprawiać też wyniki sportowe, stąd szczególne zainteresowanie w kręgach sportowców poszukujących naturalnych „wzmacniaczy”.
W badaniach klinicznych wykazano, że:
- siara bydlęca może zwiększać ilość przeciwciał wydzielniczych i stymulować czynność komórek odpornościowych, co może mieć znaczenie ochronne przed zakażeniami, zwłaszcza dróg oddechowych (taki efekt został wykazany u ludzi);
- może też przeciwdziałać niekorzystnemu wpływowi intensywnego wysiłku na układ odpornościowy;
- może poprawiać szczelność nabłonka jelitowego, zmniejszając obładowanie organizmu toksynami bakteryjnymi;
- zmniejsza zmęczenie towarzyszące długotrwałemu treningowi i prawdopodobnie wpływa na układ neuroendokrynny, choć dokładne mechanizmy wymagają jeszcze wyjaśnienia;
- przyspiesza regenerację po intensywnym wysiłku;
- poprawia wyniki w takich sportach wytrzymałościowych jak biegi i kolarstwo,
- może zwiększać stężenie insulinopodobnego czynnika wzrostu, prawdopodobnie w mechanizmie stymulacji endogennej sytnezy. Ten zaś czynnik stymuluje wzrost mięśni i przyspiesza spalanie tłuszczu.
Osobnym, ale ważnym tematem jest jakość dostępnych na rynku preparatów zawierających siarę bydlęcą. Trzeba wiedzieć, że do mleka ssaków mogą przenikać substancje wchłaniane z żywnością, w tym środki ochrony roślin, hormony, antybiotyki i wszelkie leki. Jakość produktu jest tu zatem kluczowa i zależy od metody hodowli i stanu zdrowia krów, które są źródłem tego nutraceutyku – ale i oczywiście od metod przetwarzania i przygotowania preparatu (łatwo w procesie produkcyjnym unieczynnić niektóre z substancji, w które siara bydlęca jest bogata).
Oczywiste jest, że siara bydlęca może być niebezpieczna dla osób z alergią na mleko krowie. Zawartość czynników wzrostu (lub zanieczyszczeń!) czyni ją jednak trudną także do używania przez sportowców wszelkich kadr – powinni oni wiedzieć, że Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) z tego powodu nie zaleca przyjmowania colostrum (choć też nie zabrania), natomiast Australijski Instytut Sportu umieścił w 2019 r. colostrum w grupie substancji zabronionych. Jednak już wykrycie zwiększonego stężenia któregoś z czynników wzrostu dyskwalifikuje wg przepisów WADA, więc fakt niezabraniania przyjmowania colostrum jest de facto przerzuceniem ryzyka na zawodnika – jeśli po przyjęciu colostrum stężenie czynników wzrostu się nie zwiększy nadmiernie, będzie OK, jeśli się zwiększy, zawodnik zostanie zdyskwalifikowany.
Na podstawie
Acta Sci Pol Technol Aliment. 2019 Apr-Jun;18(2):115-123. Potential use of Colostrum Bovinum supplementation in athletes – A review. Główka N, Woźniewicz M.