Międzynarodowy zespół naukowców z ośrodków we Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Danii i Szwecji przedstawił wyniki badania rzucającego nowe światło na znaczenie mikroflory jelitowej dla poważnych zaburzeń metabolizmu związanych z rozwojem otyłości i cukrzycy typu 2. Kluczową rolę wydaje się odgrywać biotyna (witamina B7) i inne witaminy z grupy B.
Naukowcy analizowali zarówno dane kliniczne, jak i eksperymentalne. Te pierwsze pozyskali z badania MetaCardis, sponsorowanego przez Unię Europejską projektu mającego za zadanie ustalić związki między florą bakteryjną jelit a ryzykiem kardiometabolicznym. Analiza objęła przeszło 1500 osób; równolegle podobnych związków (między witaminami z grupy B a zaburzonym metabolizmem) poszukiwano w wynikach badaniach na zwierzętach.
Wyniki wskazują, że w ciężkiej otyłości dochodzi do niedoboru biotyny (i innych witamin grupy B), co wiąże się ze zubożeniem mikroflory jelit – brakuje bakterii, które te witaminy wytwarzają. Równolegle dochodzi, zapewne wtórnie, do zaburzeń ekspresji genów kodujących białka uczestniczące w procesach wymagających biotyny (m.in. enzymów uczestniczących w rozkładzie tkanki tłuszczowej). To jednak nie wszystko – w przewodzie pokarmowych zmniejszała się liczba białek transportujących biotynę, przez co nawet dostarczanie jej zwykłych ilości w diecie mogło skutkować nieoptymalnym wchłanianiem. Autorzy wywnioskowali z eksperymentów na zwierzętach, że ekspresja transporterów biotyny zależy w jakiś sposób od obecności bakterii ją wytwarzających. Udało się też wykazać, że zła dieta, typowo kojarzona z otyłością, prowadzi do zubożenia flory jelitowej i niedoboru bakterii, które produkują biotynę.
Co ciekawe, jeśli chory z otyłością olbrzymią został poddany operacji bariatrycznej (chirurgiczne zmniejszenie objętości żołądka), wiązało się to z przywróceniem bakterii wytwarzających witaminy z grupy B.
Wciąż nie wiemy, na ile te obserwacje okażą się istotne klinicznie. Wydaje się, że produkcja bakteryjna biotyny zachodząca w naszym przewodzie pokarmowym może być ważniejsza niż dostarczanie tej witaminy z pożywieniem. Być może niedobór biotyny stoi za narastającymi zaburzeniami metabolizmu i rozwojem stanu zapalnego, który towarzyszy otyłości i prowadzi do jej powikłań (np. cukrzycy, choroby wieńcowej). Jeśli by tak było, może okazać się, że osoby z nadmierną ilością tkanki tłuszczowej mogą odnieść korzyści z suplementacji biotyny i innych witamin grupy B (być może w większych dawkach niż rekomendowane u zdrowych osób – po pierwsze, aby zaradzić problemom z wchłanianiem, po drugie, by sprostać zapotrzebowaniu rozrośniętej tkanki tłuszczowej). Wreszcie, być może sama suplementacja witamin nie wystarczy i trzeba ją będzie połączyć z odbudowywaniem flory jelitowej, np. za pomocą probiotyków (i zmiany diety!).
Jak widać, pojawiła się wielka nadzieja na pomoc osobom, które ponoszą porażki na drodze do osiągnięcia prawidłowej masy ciała. W kolejnych badaniach okaże się, czy ta nadzieja była uzasadniona. Oby!
Na podstawie
Belda E, Voland L, Tremaroli V, Falony G, Adriouch S, Assmann KE, Prifti E, Aron-Wisnewsky J, Debédat J, Le Roy T, Nielsen T, Amouyal C, André S, Andreelli F, Blüher M, Chakaroun R, Chilloux J, Coelho LP, Dao MC, Das P, Fellahi S, Forslund S, Galleron N, Hansen TH, Holmes B, Ji B, Krogh Pedersen H, Le P, Le Chatelier E, Lewinter C, Mannerås-Holm L, Marquet F, Myridakis A, Pelloux V, Pons N, Quinquis B, Rouault C, Roume H, Salem JE, Sokolovska N, Søndertoft NB, Touch S, Vieira-Silva S; MetaCardis Consortium, Galan P, Holst J, Gøtze JP, Køber L, Vestergaard H, Hansen T, Hercberg S, Oppert JM, Nielsen J, Letunic I, Dumas ME, Stumvoll M, Pedersen OB, Bork P, Ehrlich SD, Zucker JD, Bäckhed F, Raes J, Clément K. Impairment of gut microbial biotin metabolism and host biotin status in severe obesity: effect of biotin and prebiotic supplementation on improved metabolism. Gut. 2022 Jan 11:gutjnl-2021-325753. doi: 10.1136/gutjnl-2021-325753. Epub ahead of print. PMID: 35017197.