Nadciśnienie tętnicze jest chorobą podstępną, bo nie boli i „wychodzi” tylko w badaniu z mankietem, za to po wielu latach prowadzi do ciężkich powikłań: zawału, udaru czy tętniaka aorty lub też niewydolności serca. To zarazem choroba wybitnie zależna od diety. Niedawno irańscy naukowcy przejrzeli dostępne źródła naukowe, aby wskazać, które nutraceutyki są najskuteczniejsze w zwalczaniu nadciśnienia wedle współczesnej medycyny. Swoje stanowisko opublikowali też eksperci z Europejskiego Towarzystwa Nadciśnieniowego.

Nadciśnienie tętnicze potrafi znakomicie zareagować na zmianę stylu życia: zaprzestanie picia alkoholu i palenia tytoniu, zmiana diety na „bardziej roślinną” (śródziemnomorska lub DASH) i ograniczenie kalorii. Ponieważ dla wielu ludzi takie zmiany są trudne do wdrożenia, najczęściej nadciśnienie tętnicze wymaga regularnego, codziennego przyjmowania leków (nierzadko więcej niż jednego). Poszukiwanie elementów diety, które pozwalają obniżyć ciśnienie tętnicze krwi, przyniosło odkrycia nutraceutyków, które mogą pozwolić ograniczyć liczbę stosowanych leków (oczywiście też pod warunkiem regularnego stosowania). Trzeba pamiętać, że nutraceutyki nie działają tak silnie jak leki, więc nie oferują możliwości dużego obniżania ciśnienia i jeśli ktoś chce je wykorzystywać, wskazane będzie najprawdopodobniej połączenie różnych produktów o odmiennych mechanizmach działania. Nie należy też pochopnie odstawiać leków – każdą zmianę powinno się skonsultować z lekarzem.

Do nutraceutyków wpływających na ciśnienie tętnicze naukowcy z Iranu [1] zaliczają:

  • herbatę z hibiskusa – codzienne picie obniża ciśnienie skurczowe o ok. 7,5 mmHg, a rozkurczowe o ok. 3,5 mmHg; postulowanym mechanizmem jest rozkurcz naczyń krwionośnych;
  • kakao – oferuje niewielki spadek ciśnienia tętniczego, o 2,7/2,2 mmHg (w dalszych punktach ciśnienie będzie podawane w tym formacie, najpierw skurczowe, potem rozkurczowe); możliwe mechanizmy obejmują wpływ na syntezę tlenku azotu i ułatwianie rozkurczu tętnic w warunkach zwiększonego przepływu krwi;
  • imbir (obniżenie rzędu 6,5/2 mmHg), na drodze licznych mechanizmów: wpływ na kanały wapniowe w ścianie tętnic, wytwarzanie tlenku azotu, blokada konwertazy angiotensyny, wymiatanie wolnych rodników;
  • cynamon (obniżenie rzędu 5,5/2,5 mmHg) – mechanizmy działania na ścianę naczyniową obejmują aktywację receptorów PPARγ i wsparcie systemów antyoksydacyjnych;
  • szafran (brak danych o wpływie na ciśnienie skurczowe u chorych ludzi, niewielkie obniżenie ciśnienia rozkurczowego, o ok. 1 mmHg);
  • witamina C (w badaniach klinicznych dzięki suplementacji uzyskiwano efekt obniżenia ciśnienia nawet rzędu ok. 5/2,5 mmHg, jednak dawki muszą być stosunkowo wysokie, prawdopodobnie co najmniej 500 mg dziennie);
  • witamina E (choć dane o stopniu obniżania ciśnienia są niespójne);
  • wapń (średnie obniżenia ciśnienia skurczowego dzięki suplementacji wynosi ok. 2,5 mmHg, minimalny wpływ na ciśnienie rozkurczowe);
  • magnez – obniża ciśnienie w stopniu zależnym od dawki, prawdopodobnie silniej efekt ten będzie wyrażony u osób z niedoborem magnezu; obniżenie ciśnienia skurczowego wynosi ok. 3 mmHg;
  • kwasy omega-3 – maksymalna średnia redukcja obserwowana dzięki suplementacji wynosiła 4/3 mmHg; ten nutraceutyk również działa na drodze licznych mechanizmów, m.in. przeciwzapalnych, aktywacji kanałów potasowych i blokadzie wapniowych, promocji syntezy tlenku azotu i blokady aktywności konwertazy angiotensyny;
  • siemię lniane – tu w grupie chorych z miażdżycą tętnic obwodowych obserwowano stosunkowo dużą redukcję ciśnienia tętniczego rzędu 10/7 mmHg – postulowane mechanizmy obejmują wpływ na aktywność konwertazy angiotensyny i hydrolazy epoksydowej;
  • likopen – w jednym z badań suplementacja w dawce 15 mg dziennie obniżyła skurczowe ciśnienie tętnicze o ok. 3 mmHg;
  • antocyjaniny z aronii – tu dane są niespójne, choć doniesiono o redukcji ciśnienia rzędu 12/5 mmHg po suplementacji w dawce 100 mg co 8 godz.;
  • katechiny (obecne m.in. w herbacie), będące inhibitorem reniny – nie podano jednak, jakiego stopnia obniżenia ciśnienia tętniczego można się spodziewać po suplementacji (najlepiej wykorzystać ich korzystny dla krążenia wpływ, wprowadzając zwyczaj picia zielonej herbaty);
  • kwercetyna – w dawkach >500 mg dziennie może obniżać ciśnienie tętnicze o ok. 3/2,5 mmHg;
  • prebiotyki i probiotyki – czyli najnowszy hit w naukach o zdrowiu; do wspierania flory jelitowej wykorzystuje się inulinę, beta-glukany, błonnik i uzyskuje redukcję nawet 7,5/5,5 mmHg.

Jak widać, bardzo różne są rozmiary wpływu nutraceutyków na ciśnienie tętnicze. Dziwi nieco, że autorzy przeoczyli ważny nutraceutyk o działaniu przeciwnadciśnieniowym, czyli liść oliwki europejskiej.

Odmienne zdanie na temat nutraceutyków w nadciśnieniu mają eksperci Europejskiego Towarzystwa Nadciśnieniowego (European Society of Hypertension) [2]. Zachodnie towarzystwa medyczne są niejako z natury bardziej sceptyczne niż naukowcy „siedzący” w danym temacie, zwłaszcza pasjonaci i zwłaszcza w tematach metod komplementarnych, jednak globalny trend związany z popularnością suplementów diety i renesans dietoterapii wymuszają zajmowanie stanowiska nawet przez tak szacowne gremia. Autorzy tego dokumentu (zastrzegając, że nutraceutyki nie zastępują leków) za najbardziej przekonujący nutraceutyk mający właściwości obniżające ciśnienie tętnicze uważają sok z buraka. W następnej kolejności wymieniają herbatę i kawę (!) oraz magnez, potas i witaminę C. Trzy następne nutraceutyki wskazują jako przydatne w szczególnych grupach:

  • izoflawony sojowe u kobiet w okresie okołomenopauzalnym,
  • resweratrol u chorych z insulinoopornością (czyli w praktyce: cukrzycą typu 2 lub stanem przedcukrzycowym),
  • melatoninę u uczestników badań klinicznych z nocnymi wzrostami ciśnienia tętniczego.

Jak widać, kompletnie odmienne mogą być interpretacje tych samych danych z badań klinicznych w zależności od dokonującego oceny autora, i nawet wśród tych dobrze przebadanych przez naukowców nutraceutyków nie ma cudownej pigułki normalizującej ciśnienie tętnicze – podstawą jest zmiana stylu życia, która najprędzej może wyeliminować konieczność stosowania leków. Nutraceutyki mogą te zmiany wspomóc, jednak decyzję o zmianach w zakresie przyjmowanych leków najlepiej podejmować wspólnie z lekarzem, po dłuższej obserwacji wartości ciśnienia tętniczego.

Na podstawie

  1. Food Res Int. 2020 Feb;128:108749. The role of nutraceuticals in prevention and treatment of hypertension: An updated review of the literature. Ghaffari S, Roshanravan N
  2. J Hypertens.  2020 Jan 20. Nutraceuticals and Blood Pressure Control: A European Society of Hypertension Position Document. Claudio Borghi et al.