Trzeba to jasno powiedzieć – mamy dużą szansę mieć w życiu przynajmniej jeden epizod, kiedy lekarz zleci nam eradykację bakterii Helicobacter pylori. W tym celu przepisze antybiotyki, i to dość silne, i bynajmniej nie jeden, a dwa, albo nawet trzy lub cztery. 

Helicobacter pylori to bakteria o unikatowych właściwościach. Jest w stanie przeżyć w kwaśnym środowisku żołądka, porusza się w śluzie chroniącym wnętrze żołądka przed kwasem. Wiadomo, że bakteria ta może wywoływać różne choroby przewodu pokarmowego, od zapalenia błony śluzowej żołądka, przez wrzody dwunastnicy, aż po podejrzewany związek z nowotworami (nie tylko żołądka).

Co ciekawe, zakażenie Helicobacter pylori jest dość powszechne – w różnych częściach świata stwierdza się tę bakterię u 30-70 proc. osób. Nie wiadomo jednak, dlaczego choruje zaledwie garstka z nich. Tak czy inaczej, aktualne rekomendacje leczenia pewnych chorób żołądka czy dwunastnicy uwzględniają konieczność zwalczenia tej bakterii, co osiąga się połączeniem kilku antybiotyków i nosi nazwę eradykacji. Kilka leków jest potrzebnych, aby przełamać oporność Helicobacter pylori – jednym antybiotykiem nie uda się jej całkowicie usunąć.

Najnowsza metaanaliza wskazuje natomiast, że jeśli już przyjmujemy leki w celu eradykacji, warto dołączyć suplementację witamin (C i E) w dużych dawkach, ponieważ istotnie (nawet o połowę!) może to zwiększyć skuteczność leczenia, czyli szansę na to, że w jego wyniku z naszego żołądka zniknie Helicobacter pylori. Takie działanie należy jednak skonsultować ze swoim lekarzem z uwagi na wysokość dawek, przy których obserwowano ten efekt (>1400 mg).

Pewne dane wskazują, że efekt leczenia przeciwbakteryjnego mogą wzmacniać antyoksydanty, zwłaszcza pochodzące z żurawin, jednak działanie to wydaje się znacznie słabsze i nie ujawnia się jednoznacznie we wszystkich przeprowadzonych analizach.

Źródło

Helicobacter. 2018 Sep 6:e12535. The effect of antioxidants on Helicobacter pylori eradication: A systematic review with meta-analysis. Yang-Ou YB, Hu Y, Zhu Y, Lu NH.