Choroba Hashimoto, czyli stan, w którym układ immunologiczny atakuje z nieznanych przyczyn tarczycę, jest niełatwa do wychwycenia, często rozpoznanie przychodzi za późno. Zniszczenie tarczycy przez układ odpornościowy powoduje, że do końca życia trzeba przyjmować hormony tarczycy. Co jednak, gdy zapalenie tarczycy zostanie zdiagnozowane, zanim nastąpi ostateczna destrukcja tego narządu?
Przewlekłe zapalenie tarczycy najczęściej dotyka kobiet, zwłaszcza jeśli same cierpią już na jakąś chorobę z kręgu chorób autoimmunizacyjnych lub mają w rodzinie krewnych z taką chorobą. Wyrazem ataku immunologicznego w tej chorobie jest produkcja przeciwciał przeciw peroksydazie tarczycowej (anty-TPO) i przeciw tyreoglobulinie. Peroksydaza ta to ważny enzym odpowiadający za wytwarzanie hormonów tarczycy, jest obecna na powierzchni jej komórek i gdy układ odpornościowy obiera ją za cel, likwiduje jedna po drugiej komórki tarczycy, a wraz z nimi – źródło niezbędnych do życia hormonów, trijodotyroniny i tyroksyny. Podobne są konsekwencje ataku przeciw tyreoglobulinie – białku, które magazynuje hormony tarczycy.
Z początku przewlekłe zapalenie tarczycy objawów może nie dawać żadnych. Potem tarczyca może się powiększyć (boleć nie musi), gdy toczy się w niej zapalenie, aby na koniec się skurczyć, gdy już dokonały się zniszczenia i reakcja zapalna wygasła. Brak hormonów tarczycy wywołuje stałe odczucie zimna, obrzęk na twarzy, suchość skóry, łamliwość paznokci, wypadanie włosów, zwiększa cholesterol i ułatwia tycie, mogą pojawić się problemy z pamięcią i zły nastrój.
Wiele krąży recept na dietę w przewlekłym zapaleniu tarczycy, wiele też uwagi przykłada się do obecności w niej selenu, pierwiastka kluczowego dla zdrowia tarczycy. Tymczasem naukowcy postanowili sprawdzić, co zadziała lepiej w okresie zapalnym: suplementacja selenu czy suplementacja witaminy C. Obie bowiem substancje mają potencjał przeciwzapalny. W tym celu zaproszono 102 osoby w wieku 15-78 lat i podawano im w sposób losowy: selen (200 μg dziennie) albo witaminę C (500 mg dziennie), albo placebo. Badanie trwało 3 miesiące. Sprawdzono, jak suplementacja wpłynęła na poziom m.in. przeciwciał przeciwtarczycowych.
Ku zaskoczeniu badaczy, okazało się, że przeciwciała anty-TPO uległy redukcji zarówno w grupie otrzymującej selen, jak w i w grupie otrzymującej witaminę C (ale nie w grupie placebo, i to zaskoczeniem nie było). Obie grupy suplementowane doświadczyły podobnego efektu – a to autorzy interpretują jako wyraz działania antyoksydacyjnego i selenu, i witaminy C oraz wskazują na brak wyraźnych różnic skuteczności między tymi substancjami. Czy jednak taka suplementacja okaże się skuteczna długofalowo i spowoduje lepsze wyniki leczenia choroby Hashimoto, nie wiemy – trzeba oczekiwać kolejnych badań.
Źródło
J Endocrinol Invest. 2018 Sep 4. Effects of selenium and vitamin C on the serum level of antithyroid peroxidase antibody in patients with autoimmune thyroiditis. Karimi F, Omrani GR