Jeśli chodzi o mężczyzn, najlepiej pić trochę tego, trochę tego. W przypadku kobiet jest zupełnie inaczej – wskazana jest przede wszystkim kawa, a jeśli herbata, to nie za wiele.
Problem może się wydawać banalny, ale metoda dojścia do tych wniosków z pewnością taka nie była. Przeanalizowano bowiem dane z ogólnonarodowego badania Holendrów przeprowadzonego w latach 1986-1996, z udziałem w sumie przeszło 120 tysięcy osób w wieku 55-69 lat! Sprawdzano, jak spożycie herbaty i kawy wpływa na śmiertelność, osobno u mężczyzn i u kobiet.
Wyniki wskazują, że:
- u kobiet wyższe spożycie kawy istotnie, ale nie liniowo wiąże się z mniejszym ryzykiem zgonu;
- u mężczyzn picie kawy wiąże się z większym ryzykiem śmierci z powodu nowotworu lub choroby układu krążenia, ale mniejszym jeśli chodzi o choroby płuc i wszystkie inne przyczyny śmierci;
- u mężczyzn picie dużych ilości herbaty istotnie, ale również nieliniowo wiąże się z mniejszym ryzykiem śmierci – z wszystkich przyczyn, także z powodu nowotworu lub choroby serca, ale zupełnie nie ma takiego wpływu u kobiet;
- stopniowe zwiększanie ilości wypijanej herbaty zamiast kawy istotnie zmniejsza ryzyko zgonu u mężczyzn, ale działa dokładnie odwrotnie na kobiety, u których zwiększa ryzyko śmierci – z licznych przyczyn.
Najniższą śmiertelność odnotowano w grupach:
- mężczyzn wypijających 30-50% herbaty i resztę w postaci kawy (nawet niewielkie ilości herbaty były lepsze niż poleganie tylko na kawie);
- kobiet, które piły wyłącznie kawę lub maksymalnie 40% herbaty. Panie spożywające duże ilości herbaty były narażone o 40% bardziej niż zwolenniczki kawy (i tylko kawy).
Źródło
Eur J Epidemiol. 2018 Jan 27. Coffee or Tea? A prospective cohort study on the associations of coffee and tea intake with overall and cause-specific mortality in men versus women. van den Brandt PA